Nowe przepisy mają uprościć i przyspieszyć proces ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Konsekwencje odczują również wierzyciele.

Warto przypomnieć, że upadłość konsumencka to postępowanie sądowe dla osób, które stały się niewypłacalne i nie mogą sprostać wykonaniu zobowiązań, które zaciągnęli. Upadłość może dotyczyć jedynie długów, które zaistniały przed jej ogłoszeniem.

Najważniejsze zmiany:

1. Upadłość konsumencka także dla przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność! – dotychczas mogła zostać ogłoszona tylko wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej.

2. Osoba chcąca ogłosić upadłość nie musi już podawać powodów niewypłacalności – sąd upadłościowy będzie badał przyczynę niewypłacalności dłużnika, ale dopiero PO ogłoszeniu upadłości. Wobec tego osoby zadłużone, które doprowadziły do niewypłacalności świadomie i z własnej winy, będą mogły uzyskać postanowienie o upadłości konsumenckiej.

3. W przypadku ustalenia, że upadły doprowadził do zadłużenia z premedytacją, zachodzi konieczność spłaty zobowiązania od min. 36 miesięcy do 7 lat.

4. Osoba zadłużona uzyskała możliwość wnioskowania o zawarcie ugody z wierzycielem. W takim przypadku nie trzeba już składać wniosku sądowego o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.

5. Sąd może zabezpieczyć majątek dłużnika przez ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego. Od 24 marca br. zgłoszenie wierzytelności będzie kierowane bezpośrednio do kancelarii syndyka, a nie jak dotychczas do sędziego-komisarza.

6. Całkowite umorzenie długu jest możliwe tylko w sytuacji, gdy sąd udowodni, że dłużnik nie posiada majątku lub, gdy jest on trwale niezdolny do spłaty długów, np. poprzez utratę zdolności do wykonywania pracy zarobkowej.

7. W celu ogłoszenia upadłości w 2020 r. należy wpierw złożyć wniosek do sądu i wnieść opłatę sądową w wysokości 30 zł. Wniosek ten może zostać złożony zarówno przez dłużnika, jak i jego wierzyciela.

8. Co istotne, upadłość konsumencką można ogłosić więcej niż raz w życiu. Nie może to jednak nastąpić wcześniej niż 10 lat od ogłoszenia poprzedniej upadłości.

Warto podkreślić, że na chwilę obecną tzw. Tarcza antykryzysowa nie zawiesza biegu 30-dniowego terminu dla niewypłacalnych przedsiębiorców na złożenie wniosku upadłościowego.